Kocham takie kobiety jak Pani Henia – kolejna bohaterka metamorfoz z Dziennikiem Zachodnim! Podejrzewam, że swoją energią mogłaby zasilić całkiem spore miasteczko.
Pływa, tańczy Zumbę, jeździ na rowerze ( nawet w Sylwestra!), od lat uprawia jogę. Nic dziwnego, że figury może jej pozazdrościć nie jedna znaaaaaaacznie młodsza kobieta. Pełna optymizmu z ogromnym poczuciem humoru i wielkim sercem. Nie narzeka, nie ogląda się za siebie – po prostu cieszy się życiem i czerpie z niego pełnymi garściami. Fantastycznie można wyglądać bez względu na wiek – czyż nie?
Zdjęcia: Arkadiusz Gola